Brak tych punktów w meczach gdzie Okocimski mierzył się z rywalami z dołu tabeli, typu Gromnik, czy Orzeł Dębno mocno skomplikował sytuację, gdyż tak naprawdę każda wpadka z jakimś mocniejszym rywalem, co będzie się zdarzać, bo nie da się wygrywać wszystkiego, mocno komplikuje sytuację, gdyby Okocimski miał teraz te 5 punktów więcej, to moglby sobie pozwolić na taką porażkę, no ale cóż. To tylko można tak gdybać.

Metal to też jest drużyna, że albo wszystko albo nic. Jedynie jeden remis, dzisiaj udało im się wyrwać to zwycięstwo.

Tabela się wyrównuje. Zdaję mi sie, ze bilansem meczów bezpośrednich Metal wyprzedzi Okocimski, a sytuacja w tabeli robi się jeszcze ciekawsza, bo dołącza kolejna drużyna z dorobkiem 40 pkt

Okocimski lepiej wszedł w 2 połowę, było parę okazji, ale brakło skuteczności. Metal jak już dostał szansę, czyli tego karnego to z niej skorzystał i potem już ułożył sobie mecz. Też nie można powiedzieć, że mieli szczęście, że im się udało dzisiaj wygrac, bo Okocimski nie stworzył wiele więcej sobie okazji.

A z meczu kto lepiej wygląda?

'79: ładne długie podanie i piłkarz Metalu na ok.20m przelobowal wysoko ustawionego bramkarza gospodarzy. 0-2

Zmiana wyniku 0:1 w meczu Orzeł Dębno - LKS Szaflary

'72: kontrowersyjna decyzja z tym rzutem karnym, lekko popchnął obrońca gospodarzy piłkarza gości, sędzia uznał, że to powód do pogwizdania jedenastki

'72: Karny dla Metalu, pewnie wykorzystany, bramkarz nie wyczuł intencji

Przerwa. 0-0, rowny mecz, pierwsze pół godziny głównie gra w środku pola, potem trochę więcej okazji stwarzali gospodarze, ale poza tym strzałem co trafił w słupek więcej nie było okazji, w których musiał się wykazać bramkarz gości.

Nie polubiłeś jeszcze naszego profilu na facebooku? zrób to teraz - kliknij https://www.facebook.com/RegioWyniki

'45 : ruszył do przodu nieco Okocimski w końcówce

'42: Martyna zgrał do Zuzi, ten wszedł z lewej strony w pole karne i z kilku metrów uderzył po długim słupku, bramkarz lekko zbił piłkę i słupek uratował gości.

'34: zakotłowało się w polu karnym Metalu. Najpierw skrzydłem ruszył Okas, wszedł w pole karne jednak jego dogranie do środka zostało przecięte. Potem znów groźnie, do piłki doszedł Zuzia, urwał się obrońca i z kilku metrów starał się pokonać bramkarza, ale trafił mocno w bramkarza

'26: oddał strzał może nieco za lekki i po ziemi, ale sprawił kłopot

'25: ze skrzydła ruszył zawodnik Metalu, zgubił obrońców dograł do kolegi z numerem na 6 ten miał idealna pozycję przed sobą tylko bramkarza, ale dobrze interweniował Karol Dzień, bardzo groźnie bylo

'18: pierwszy kwadrans rowny, bez groźniejszych strzalow

Rywalizacja w piątej lidze nabiera rumieńców. Faworyt do awansu Podhalanin Biecz, z ogromnymi problemami od początku rundy, roztrwonił całą przewagę. Co za tym idzie, przeciwnicy ich nie śpią i korzystają z okazji. Okocimski w przypadku zwycięstwa zredukuje stratę do lidera, już do tylko 3 punktów, mimo, że jeszcze pięć kolejek temu Podhalanin miał nad nimi ponad 10 punktów zaliczki. Natomiast Metal Tarnów z pewnością nie jest skazany na porażkę w dzisiejszym meczu, co prawda, na wyjazdach idzie im gorzej niż u siebie, a w pierwszym meczu triumfował Okocimski, to jednak Metal jeszcze nie tak dawno wygrał z Dunajcem Nowy Sącz, ma dobrą passę trzech zwycięstw w ostatnich pięciu meczach, a jak już wygrywają to wysoko, ogólnie. Metal Tarnów to bardzo bramkostrzelna drużyna i w tym aspekcie są praktycznie najmocniejsi w lidze (o gola więcej ma jedynie Sandecja II), jednak, za świetną formą strzelecką nie idzie skuteczność w defensywie, gdyż liczba 40 straconych bramek, to o 10 więcej niż ich dzisiejszy rywal. Szykuje się w każdym razie bardzo równy mecz, a szansę dzisiaj bym określił jako 50 na 50.